Kuklówka Zarzeczna leży nad rzeką Pisią-Tuczną (wcześniej nazywana Petrykoską i Kuklówką) w gminie Radziejowice. Najstarsze podania mówią o istnieniu wsi już w 1452 r. i wspominają o młynach Stanisława Thuczny. Kuklówka Zarzeczna sąsiaduje bezpośrednio z Kuklówką Radziejowicką (z którą historycznie tworzyła jedną miejscowość do lat 20. XIX w.) i Budami Józefowskimi. Wieś była do końca XIX w. otoczona gęstymi lasami Puszczy Jaktorowskiej. Tęsknota za krajem i piękne krajobrazy sprawiły, że właśnie Kuklówkę wybrał na swoją siedzibę i miejsce tworzenia Józef Chełmoński (1849-1914) – znany malarz-realista o ustalonej już wówczas pozycji na arenie międzynarodowej. Latem 1889 r. po powrocie z Paryża artysta zakupił za sprzedane obrazy sześciohektarowe gospodarstwo ze skromnym, modrzewiowym dworkiem, w którym spędził ostatnie 25 lat swojego życia. Był to jednopiętrowy budynek nakryty czerwonym dwuspadowym dachem, zdobiony werandą i gankiem wspartym na dwóch słupach, malowniczo położony na wzgórzu nad rzeką Pisią-Tuczną wśród pól, łąk, stawów i lasów. Na poddaszu urządził pracownię. To miejsce bardzo zbliżyło Chełmońskiego do natury i wpłynęło na jego duchową przemianę po latach burzliwego, salonowego życia w Monachium, Paryżu czy Warszawie. Dało mu także ukojenie po rozpadzie małżeństwa z Marią Korwin-Szymanowską. Sam zajmował się gospodarstwem, pracował w polu, doglądał ulubionych koni, ubierał się jak łowicki chłop. Przez okolicznych mieszkańców i środowisko artystów uznawany był za dziwaka. Jednak powstało tu wiele znakomitych dzieł artysty, zaś okoliczne krajobrazy zostały na trwale uwiecznione na obrazach: „Bociany”, „Kaczeńce”, „Orka”, „Owczarek”, „Jesień”, „Przed burzą”, „Kuropatwy na śniegu” „Odlot ptactwa” czy „Staw w Radziejowicach”. Do większości obrazów pozowali, wg ustnych przekazów, przodkowie rodziny Zduńczyków. Otrzymywał za swoje prace międzynarodowe medale, dyplomy i odznaczenia. Muzea angielskie, francuskie i amerykańskie ubiegały się o jego obrazy. Pobyt w Kuklówce sprawił jednak, że Chełmoński stał się odludkiem, skazując się na samotność i biedę. Na kilka lat przed śmiercią artysta swój majątek w Kuklówce zapisał trzem córkom: Jadwidze Chełmońskiej, Marii z Chełmońskich i Zofii Aust. Artysta umierał opuszczony przez przyjaciół i większość rodziny. Jego pogrzeb był anonimowy i uczestniczyło w nim niewiele osób. Pochowany został na cmentarzu parafialnym w Żelechowie. Skromny (zrewitalizowany w 2013 r.) grób malarza znajduje się w głębi cmentarza. Łatwo tam trafić po ustawionych znakach, nad grobem dominuje wysoki, drewniany krzyż. Obok pochowany jest ks. Franciszek Barnaba Pełka, który sprawował przez 40 lat urząd proboszcza w tutejszej parafii. W ostatnich latach był spowiednikiem, opiekunem i najserdeczniejszym przyjacielem Chełmońskiego. Ich przyjaźń trwała aż do śmieci duchownego. Zmarł pięć lat przed malarzem, którego wolą było właśnie spocząć obok swego mentora. W pobliskim pałacu w Radziejowicach, którego Chełmoński był częstym gościem – znajduje się największa w kraju galeria prac artysty. Jego obrazy wystawione są też w Muzeum Narodowym w Warszawie. Samego malarza upamiętnia głaz postawiony w Kuklówce w 1969 r. oraz kamienny obelisk z 2014 r. przy wjeździe do jego posiadłości. Dworek wielokrotnie przebudowywany, ze zlikwidowanym ozdobnym portalem i lukarną, wiele stracił z dawnego uroku, ale tak jak niegdyś wciąż prowadzi do niego okazała dębowa aleja. Obecnie w dworku mieszkają potomkowie malarza i nie jest udostępniony do zwiedzania.
Bliżej drogi Grodzisk Mazowiecki-Radziejowice znajduje się współczesny kościół pw. Matki Bożej Częstochowskiej. Wcześniej w tym miejscu, na placu przekazanym przez Annę i Bronisława Pindorów stanął w latach 1950-52 drewniany kościółek o wym. 12,5×25 m, przy którym Prymas Stefan wyszyński erygował parafię 4 października 1952 r. Murowany kościół powstał w latach 1978-84 i został poświęcony przez Prymasa Józefa Glempa.
Źródło: Kumór Janusz. Między Rawką a Utratą, Krajowa Agencja Wydawnicza Warszawa 1978.
Internet: http://kuklowka.info.pl/pl/witamy-w-kuklowce
http://www.parafiakuklowka.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=7&Itemid=5