Firlej był niegdyś podradomską wsią, dziś to dzielnica Radomia. W XIX w. znajdowały się tu zakłady przemysłowe należące do rodziny Beckermanów oraz młyn parowy Jana Penza. W czasie II wojny światowej na tym terenie Niemcy dokonywali masowych egzekucji ludności. Nie jest znana dokładna ilość ofiar – przypuszcza się, że zginęło tu około 15 tys. ludzi. Problem z ustaleniem ilości zamordowanych wynika przede wszystkim z dokładnego niszczenia przez Niemców śladów swej działalności (do swych celów używali także mobilnych pieców krematoryjnych). Egzekucje rozpoczęły się w kwietniu 1940 r. a pierwszymi ofiarami byli mieszkańcy m.in. wsi Skłoby, Stefanków, Hucisko, Gałki. Tu również chowano osoby zamordowane podczas publicznych egzekucji. Ostatni mord na Firleju miał miejsce 14 stycznia 1945 r., tuż przed zajęciem terenów przez Armię Czerwoną. Po zakończeniu działań wojennych teren uporządkowano i utworzono tu cmentarz wojenny. W części centralnej wystawiono trzy drewniane krzyże. W 1975 r. zastąpiono krzyże pomnikiem w formie trzech słupów mających symbolizować miecze. Za zgodą autora pomnika (Maciej Paterkowski) dodano do symbolicznych ostrzy metalowe zwieńczenia zmieniając formę na trzy krzyże. W 1974 r. utworzono tu cmentarz komunalny będący dziś największą nekropolią Radomia.
Źródło: Kutyła E., Słupek J., Sobol Ł., Okolice Radomia. Puszcza Kozienicka, Radom 2011.