Pomnik obrońców przeprawy

Gassy
52°04'48"N 21°12'24"E (52.080081, 21.206688)
We wsi Gassy, w powiecie piaseczyńskim, znajduje się przeprawa promowa przez Wisłę. Ta część wsi Gassy nazywa się Gassy-Kopyty. Można stąd udać się promem do Karczewa. Przeprawa promowa funkcjonuje w tym miejscu od dawna (z przerwą w od lat sześćdziesiątych XX w. do roku 2014), z promu można korzystać w okresie od kwietnia do listopada. Na lewym brzegu Wisły, obok miejsca przeprawy znajduje się pomnik poświęcony poległym 23 obrońcom przeprawy promowej w 1939 r. Pomnik to ogrodzone miejsce pochówku żołnierzy, którzy zginęli w obronie tego odcinka Wisły i przeprawy przez nią. Na znajdującej się tu tablicy widnieje zapis: Wieczna chwała bohaterskim obrońcom Ojczyzny, żołnierzom polskim, poległym w miejscu przeprawy promowej we wrześniu 1939 r. Społeczeństwo miasta i gminy Konstancin-Jeziorna. 1 września 1999 r. Obrona wynikała z konieczności zapewnienia możliwości skorzystania z przeprawy licznym grupom ludzi, którzy wraz z taborami przemieszczać się chcieli na drugi brzeg Wisły, do Karczewa, a potem na Lublin. Mimo bombardowania przeprawy i możliwości ataku przez Niemców przewoźnicy w Gassach przeprawiali ludzi na drugi brzeg Wisły. Sami mieli przeprawić się jako ostatni, przed bitwą. Obroną przeprawy kierował oddział kapitana Przybyłowicza. Główna część oddziału stacjonowała we wsi Przewóz (usytuowanej naprzeciwko Gass), gdzie się przygotowywano do obrony przeprawy przed nacierającą niemiecką I Dywizją Pancerną. W samych zaś Gassach znajdował się niewielki polski oddział rozpoznania. Tam właśnie doszło do walk z pododdziałami niemieckiej I Dywizji Pancernej, w wyniku których zginęli zarówno żołnierze, jak i ludność cywilna, w tym mieszkańcy taborów cygańskich. Poległych tu polskich żołnierzy pochowano w miejscu, w którym obecnie znajduje się pomnik. Należy podkreślić, że później Kolejną próbę sforsowania rzeki Niemcy podjęli nocą na gumowych łodziach, z osłoną artylerii. Zostali jednak powstrzymani przez znajdujący się na drugim brzegu Wisły oddział kapitana Przybyłowicza. Po tych walkach na brzegach Wisły znajdywano ciała polskich żołnierzy, których pochowano później we wspólnym grobie, a niektórych po latach przeniesiono podobno na cmentarz w Cieciszewie. Trzeba dodać, że promy były kiedyś, a częściowo są i obecnie, ważnym elementem przemieszczania się przez Wisłę. Warto więc przypatrzeć się promom i samej przeprawie: zwrócić uwagę na jego konstrukcję i sposób jego przeprawy. Najlepiej udać się na drugą stronę Wisły, wtedy pojmie się tradycje Urzecza łączącego ludność obu stron Wisły. Mimo że Wisła była rzeką graniczną lub dzielącą administracyjnie, ludność zamieszkująca obie jej strony łączyła się, kultywowała własne tradycje. W kształtowaniu się tradycji Urzecza niemały wpływ mieli osadnicy olęderscy. Warto też zwrócić uwagę na wały powodziowe. Wisła to rzeka piękna, ale i kapryśna i groźna, więc aby przeciwdziałać powodziom, K. Potulicki i H. Rossman już w 1846 r. zbudowali wielki wał powodziowy. Nie sprawdzał się tylko w gigantycznych powodziach, jak na przykład w 1879 r. Współcześnie na wałach można spotkać wędkarzy odnajdujących tutaj swój raj. Warto również wiedzieć, że w Gassach odbywa się co roku, na początku maja, Flis Festiwal, czyli spotkanie kultur nadrzecznych na Urzeczu. Źródło: Obwieszczenie Ministra Administracji i Cyfryzacji z dnia 4 sierpnia 2015 r. w sprawie wykazu nazw miejscowości i ich części, DzU 2015, poz. 1636; P. Sulich, M. Żebrowski, „Wrzesień 1939 r. - obrona mostu w Świdrach Małych”, „Józefów nad Świdrem” 2011, nr 9; „Kurier Południowy”, wydanie piaseczyńsko-ursynowskie, 2014, nr 525; Internet: http://prom-gassy-karczew.pl/; http://flisfestiwal.pl/; http://konstancinjeziorna.blox.pl/

Miejsce znajduje się na szlakach

Pobierz aplikację

Nasza witryna wykorzystuje pliki cookies, m.in. w celach statystycznych. Jeżeli nie chcesz, by były one zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Więcej na ten temat...