Ten niezwykły pomnik, zaprojektowany przez profesora Juliana Pałkę, przypomina o jednej z najsłynniejszych barykad września 1939 r. Pomnik stoi pomiędzy dwoma pasami ulicy Grójeckiej, w miejscu gdzie ówcześnie, na skrzyżowaniu ulic Grójeckiej i Opaczewskiej, od 8 do 27 września 1939 r. znajdowała się barykada. Przez dziewiętnaście dni, na stworzonej początkowo z tramwajów barykadzie, dostępu do Warszawy bronili żołnierze 41. Pułku „Strzelców Suwalskich” wspomagani przez mieszkańców stolicy.
Barykada skutecznie stawiła opór jednostkom niemieckiej 4 dywizji pancernej Georga Reinhardta, które, po stukilometrowym zwycięskim pochodzie, z marszu zaatakowały Warszawę od strony Raszyna i Okęcia. Nacierający zostali jednak zaskoczeni, zatrzymani i zmuszeni do wycofania się przez niespodziewanie silny ogień, w tym działa przeciwpancernego, którym „przywitali” ich obrońcy barykady. Niemcy w tym pierwszym starciu stracili 4 czołgi.
Na pomniku napis: W tym miejscu żołnierze Wojska Polskiego oraz mieszkańcy warszawy zatrzymali nacierające wojska hitlerowskie i w nierównym boju bohatersko bronili dostępu do warszawy w dniach od 8 IX do 27 IX 1939. Poza tym umieszczone są na nim tablice przypominające osoby i jednostki zasłużone w obronie stolicy. Znajduje się na nim również wiersz Jana Janiczka „Ulica Opaczewska” z między innymi takim fragmentem tekstu:
Ja jestem zła ulica, stawiam barykady
I pluje armatami, karabinem walę
Nie przerażą mnie twoich bomb tonowych grady
I czołgi twe jaszczurczo chwytam wciąż zuchwale
[…]
Ja jestem zła ulica, lecz choć głód doskwiera
Nie wpuszczę cię do miasta, gwałcicielu krwawy
Ja – pani Opaczewska – bronię dziś Warszawy.
Na pomniku niemal przez cały rok leżą kwiaty i płoną znicze. Stolica pamięta się o tych, którzy bronili jej dłużej niż potrzebowali Niecy na dojście do i zajęcie Paryża w czerwcu 1940 r.
Źródło: Józef Kazimierz Wroniszewski, „Ochota Okęcie. Warszawskie Termopile 1944. Przewodnik historyczny po miejscach walk i pamięci z lat 1939–1944”, Warszawa 2002