Barokowy dwór Wielopolskich (później Potulickich) w Oborach pochodzi z lat 1681-88. Jego projektantem był chyba Tylman z Gameren albo ktoś z jego kręgu. Częściowej przebudowy dokonał w 1893 r. Henryk Marconi – wówczas od południa dostawiono kaplicę, a od wschodu ryzalit nad klatką schodową. Dwór jest parterowy, ma charakterystyczny mansardowy dach i sylwetkę o prostocie polskich dworów wiejskich. Pomimo skromnych rozmiarów daje wrażenie monumentalności dzięki długiej, dziesięcioosiowej elewacji z pozornym ryzalitem. Zdobią go wyraziste obramowania otworów okiennych, zwieńczone przerwanymi trójkątnymi frontonami z herbem Wielkopolskich. W środku układ dwutraktowy. Duża sień na osi. W pomieszczeniach mieszkalnych zachowały się portale z epoki oraz barokowe, rokokowe i klasycystyczne kominki.
Prostopadle do dworu stoi przykryta dachem mansardowym osiemnastowieczna parterowa oficyna dworska z poddaszem mieszkalnym. Przed dworem zabytkowa lokomobila hrabiów Potulickich, (wykupiona od pracownika pobliskiego PGR-u za litr wódki i cztery piwa). Obok browar i obora – pozostałości zespołu folwarcznego, obecnie własność SGGW-AR.
Dla miłośnika przyrody bardzo atrakcyjny jest zabytkowy park dworski z przełomu XVIII i XIX w., ze stawami i bogatym drzewostanem. Napotkamy tu szereg zabytkowych drzew, niektóre mają imponujące rozmiary. Są to dąb szypułkowy o obwodzie 420 cm, wiąz szypułkowy o obwodzie 553 cm, dwie lipy szerokolistne o obwodach 410 i 460 cm i sięgające 30 m wysokości cztery jesiony wyniosłe o obwodach 290-350 cm. Towarzyszą im dorodne graby, klony, świerki i kasztanowce.
Po 1945 r. majątek znacjonalizowano. Dwór z otoczeniem służy polskim literatom jako dom pracy twórczej. Gościło tu wielu wybitnych przedstawicieli świata kultury, nauki i sztuki, m.in. Jerzy Andrzejewski, Kazimierz i Marian Brandysowie, Władysław Broniewski, Jan Brzechwa, Konstanty Ildefons Gałczyński, Zbigniew Herbert, Magdalena Samozwaniec, Antoni Słonimski i wielu innych. W Oborach pozostało coś z nieuchwytnej atmosfery polskiego dworu. „Pośród rekwizytów przeszłego ziemiańskiego świata: komód, foteli i kredensów, świetnie znaleźli się nowi, bardzo barwni rezydenci – pisarze” – opowiedział dziennikarzowi „Rzeczpospolitej” Bohdan Tomaszewski.
Zwiedzanie: Teren dworski z zasady nie jest udostępniany do zwiedzania, ale po telefonicznym umówieniu się można uzyskać pozwolenie na zwiedzanie parku i obejrzenie z bliska pałacu. Można też zamówić uroczysty obiad lub bankiet w reprezentacyjnej sali restauracyjnej lub zanocować w jednym z dworskich pokoi. Informacje i zgłoszenia – tel. 227564106,
Źródło: Lechosław Herz „Chojnowski Park Krajobrazowy” Oficyna Wydawnicza „Rewasz”, Zarząd Parków Krajobrazowych Mazowieckiego, Chojnowskiego i Brudzeńskiego 2007.
Internet: http://www.palacobory.go3.pl/index.php?component=content&task=pokaz_artykul&id=57
http://www.fundacjadl.com/nasze-obiekty/palac-w-oborach-k-warszawy/